Półmaraton w Szamotułach stanowił zwieńczenie, intensywnego pod kątem zawodów, października. Już tydzień po zmaganiach na dystansie maratońskim wielu Night Runners zdecydowało się na rywalizację na dystansie o połowę krótszym. Trasa w Szamotułach jest dość płaska, warunki pogodowe również sprzyjające więc była okazja na osiągnięcie dobrych rezultatów. Podczas półmaratonu tłumnie stawili się również kibice w żółtych koszulkach dopingując biegaczy dwukrotnie, w okolicach 6. i 16. km., w sile 13 osób gotowych do zdarcia strun głosowych i odcisków od oklasków :)
Tydzień po maratonie kolejny raz najlepszy wśród mężczyzn był bezkonkurencyjny Daniel Korytowski, dla którego było to już piąte zwycięstwo w piątym biegu w rywalizacji. Jeszcze dwa biegi i wskoczy na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Wśród kobiet najszybsza była Kinga Haremza, która już trzeci raz okazała się najlepsza wśród kobiet. Łącznie bieg w Szamotułach ukończyło 39. osób - 24 biegaczy i aż 15 biegaczek. Na uwagę zasługuje jeszcze mocny debiut Adriana Gabryszaka, który na taki wynik kazał chyba sobie długo czekać ;)
Podsumowanie rywalizacji po 11. biegu w cyklu:
Co ciekawe bieg w Szamotułach nie przyciągnął czołowych biegaczy i biegaczek z klasyfikacji generalnej. Dystans półmaratonu ukończyło tylko 6 mężczyzn i 5 kobiet z czołowych "dwudziestek", w wyniku czego nie doszło do zbyt wielu zmian w klasyfikacji. Minimalną liczbę biegów na chwilę obecną ma zapewnione 25 osób, a nadal szanse na zaliczenie minimum ma łącznie 75 osób. Na czele klasyfikacji tylko drobna zamiana miejsc wśród mężczyzn - na drugie miejsce wskoczył Łukasz Roth, który pomimo tej samej liczby punktów wygrywa z Maciejem w bezpośrednich pojedynkach podczas biegów. Drobne przewrócenie w klasyfikacji może już nastąpić podczas kolejnego biegu - dystans 5km może trochę zamieszać w ogólnych wynikach :)
Lista pozostałych biegów w rywalizacji:
W razie pytań odnośnie biegów lub rywalizacji proszę o kontakt pod adres: rywalizacja@nightrunners.pl