W niedzielę 3 listopada 2013r. odbyła się pierwsza edycja
NIGHR RUNNERS - TEST COOPERA.
Oficjalny
patronat nad imprezą objęło miasto: Katowice -
oficjalny profil miasta, nie zabrakło
również sponsorów: Sklep Biegacza Katowice, AWF Katowice, Wielka Żywiecka,
Star-Typ Sport. Ufundowali oni wspaniałe nagrody i gadżety: koszulki, kubki,
bidony, smycze z logo patrona, bony do Sklepu Biegacza oraz pakiety startowe na
przyszłoroczną edycję Biegu Korfantego.
Na katowickim AWF-ie przy
ulicy Kościuszki od godziny 10 zaczęli pojawiać się pierwsi biegacze, którzy
chcieli spróbować swoich sił w teście Coopera, czyli nieprzerwanym biegu trwającym 12 minut, podczas
którego należy przebiec jak najdłuższy dystans.
Pogoda dopisała, choć nie wszystkim. Z przyjemnej aury cieszyły się osoby startujące do 12.30. Później opady się nasiliły i niestety kilkanaście osób biegło w strugach deszczu.
Nie zawiedli organizatorzy, sama impreza przebiegała w świetnej atmosferze, bez napięć i jakichkolwiek nieporozumień. Było miło i bardzo sympatycznie, nie zabrakło uśmiechów i dopingowania do większego wysiłku, aby osiągnąć jak najlepszy wynik. Nasze zmagania uwieczniało na zdjęciach kilkoro fotoreporterów a krótki reportaż zrobiła też regionalna telewizja.
Nie zawiedli organizatorzy, sama impreza przebiegała w świetnej atmosferze, bez napięć i jakichkolwiek nieporozumień. Było miło i bardzo sympatycznie, nie zabrakło uśmiechów i dopingowania do większego wysiłku, aby osiągnąć jak najlepszy wynik. Nasze zmagania uwieczniało na zdjęciach kilkoro fotoreporterów a krótki reportaż zrobiła też regionalna telewizja.
W teście
wzięło udział ponad 120 biegaczy, zainteresowanie było znakomite, chyba nikt z
organizatorów nie spodziewał się takiej frekwencji. Wiele osób przybyło całymi
rodzinami, biegały zarówno osoby starsze jak i dzieci wraz z rodzicami.
Każdy z uczestników po
ukończeniu otrzymał pamiątkowy dyplom z dystansem, jaki osiągnął na teście oraz
wziął udział w losowaniu nagród ufundowanych przez sponsorów. Warto zaznaczyć,
że udział w biegu był darmowy.
Muszę przyznać, że jak na pierwszą tego typu imprezę, w której miałam zaszczyt brać czynny udział, nic i nikt nie zawiódł. Myślę, że żaden z uczestników nie wyszedł rozczarowany, a wręcz przeciwnie, był zadowolony ze swojego wyniku jak i organizacji samej imprezy.
Ogromne brawa
należą się Matuszowi Banasiowi za pomysł, inicjatywę i wkład, jaki włożył w
organizację całego przedsięwzięcia, ale również wszystkim „Night Runners”,
którzy pomagali i brali czynny udział w teście – bez Was – bez Nas – na pewno
nie było by tak dobrej atmosfery jak i samej imprezy. Wielkie dzięki.
Mam
nadzieję, że w tak dużym albo i
liczniejszym składzie spotkamy się na drugiej tym razem wiosennej edycji
„Night Runners -Test Coopera”.
Beata Marta Prejs
Poniżej link do zdjęć autorstwa Pawła Pszczoły, który
uwiecznił nasze zmagania na teście.